Zdarzyć się jednak może, że nie jesteśmy w stanie wykorzystać kuchenki, gdyż zabrakło nam paliwa. Wtedy jedynym ratunkiem jest zbudowanie kuchni polowej. Wykorzystać można do tego rowek ziemny, kamienie oraz gałęzie i kociołki. Często z góry planujemy gotowanie na ognisku. Służą do tego metalowe, składane kuchenki z haków, wygodne w użyciu, bo uniezależniają od budulca, który nie zawsze jest pod ręką (należy je przed wyruszeniem na biwak wykonać we własnym zakresie z grubego, żelaznego drutu gdyż w sprzedaży takich elementów nie ma). Do gotowania posiłku wykorzystać również można trójnóg metalowy, składany, dostosowany do podwieszania na nim kociołka. Jeśli na biwaku korzystamy z warnika to posiadamy jednocześnie i naczynia. W innych przypadkach wyposażenie musimy kupić osobno. Mogą to być menażki typu harcerskiego, albo miski kocherowe łatwe do nabycia w sklepach ze sprzętem turystycznym.
