Otóż była to grupa „polująca” na mężczyzn, którzy mieli wąsy a zarazem byli łysi: po zidentyfikowaniu takiej osoby- co już mogło wymagać fizycznej przemocy – dochodziło do pobicia ofiary, a zakres czy stopień poturbowania zależał od uznania przez napastników jak znaczna ma być „kara” za szczególny wygląd. Opis brzmi raczej jak zabawna anegdota, tyle , że zdarzenia takie faktycznie miały miejsce i zazwyczaj kończyły się ciężkimi pobiciami, koniecznością pomocy medycznej dla zaatakowanych, poszukiwaniem sprawców. Wspomniane „ chuligańskie wyczyny” stanowią modelowy przykład funkcjonowania grupy społecznej, organizującej się po to, aby realizować agresję i przemoc wobec innych: grupa w istocie najpierw generuje lub podejmuje wartości i normy uzasadniające podejmowanie agresji interpersonalnej przeciwko jakimś ludziom, a następnie aktywnie działa wykonując swoje „misje”.
